Z racji tego, że moje Gwiazdy są dwie, to czasem będzie to jedno zdjęcie, a czasem dwa. Się zobaczy.
Takie wyznanie (wyzwanie) zobowiązuje.....
Te miny mogą świadczyć tylko o jednym - moje dzieci oglądają bajkę.....
Zgadniecie jaką bajkę najczęściej oglądają moje dziewczyny? Podpowiedź, chodzi mi o bajkę Disneya, film dla dzieci. Są dwie najukochańsze, choć jedna domowa, a druga do samochodu. Za dwa dni ujawnię ;-)
Czy wspominałam, że mamy KOTA? Chyba nie......
Dobrze jest, jak jest tak.....
Ale zazwyczaj jest tak......
Milena strasznie go męczy..... Nosi, przytula, ściska.... Kot jak ją widzi, to ucieka po ścianach, no ale czasem mała go dopadnie, dziś zamknęła się z nim w garderobie....! I pomimo tego, że broni się jak umie, drapie, gryzie, miauczy..... to jej nic nie przeszkadza.
Nie wiem o kogo się bardziej martwić, o Milenkę czy o kota?
hip hip hurra jest nas więcej w projekcie :)
OdpowiedzUsuńczy to przypadkiem nie "dzwoneczek" jest faworytem w domu?
o milenkę bym się nie martwiła, a kot niech trzyma fason i niech coś z siebie da za karmienie i ciepły kąt
Pomysł tego projektu od razu mi się spodobał. Obym wytrwała ;-)
UsuńNiestety, to nie jest Dzwoneczek.... :-) Częściej swego czasu był słuchany, zwykle to ja namawiam na tę bajkę, bez skutku ;-)
a to gadziny mnie zmyliły - zapatrzone jak w księżniczkę (zosię)
UsuńTeż nie ;-) Podpowiem Ci - pytanie moje jest z tych podchwytliwych :P
Usuńnie zgadnę za chiny ludowe, jakieś u nas bajki lecą, ale poza tymi charakterystycznymi, męczonymi po wielokroć, nie rozróżniam tego tałatajstwa
UsuńBajek dużo, od diabła i trochę. Ale dam jeszcze szansę innym. Bo odgadnięcie tytułu tego filmu to (tylko) kwestia szczęścia. Ujawnię go jutro ;-)
UsuńW relacjach kot-Milenka o kotka stanowczo martw się bardziej....bo mu grozi zagłaskanie na śmierć:)
OdpowiedzUsuńps. Mamy takie same poduszki pasiaste.
pozdrawiam:)
Chyba jednak bardziej martwię się o kota. Milena go podnosi - za sierść, głaszcze trzymając mu łapy, bo ją drapie, kładzie się na niego, ciągnie za ogon, nogi. Szkoda zwierzaka - znerwicowany i nie daje się głaskać Majuni, o niebo spokojniejszej....
UsuńNie mam pojęcia co to za bajka:))) U mnie na blogu już jest banerek projektu...możesz podlinkować u siebie taką przypominajkę:) Lecę do Lusy zobaczyć bo nie znam tego bloga:(
OdpowiedzUsuńBo wybór wśród bajek dość duży ;-) Ale ujawnię dopiero jutro :)
UsuńWłaśnie się zastanawiałam, czy mogę skorzystać z tego banerka :-)
A Lucy z Kids&Co warto poznać :-)
dzięki, ale już nie kids&co., bo to nazwa zastrzeżona ;)
UsuńOj wybacz tę pomyłkę. Ale i tak zawsze z tą nazwą będę Cie kojarzyć ;-)
Usuń