„Wiosna " Jan Brzechwa
Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana,
wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
Lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
- zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył wietrzyk zamaszyście,
poodkurzał mchy i liście.
Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek
powymiatał brudny śnieżek.
Krasnoludki wiadra niosą,
myją ziemię ranną rosą.
Chmury, płynąc po błękicie,
a obłoki miękką szmatką
polerują słońce gładko.
Aż się dziwią wszystkie dzieci,
że tak w niebie ładnie świeci.
Bocian w górę poszybował,
tęczę barwnie wymalował.
A żurawie i skowronki
posypały kwieciem łąki.
Posypały klomby, grządki
i skończyły się porządki.
O! Takie krasnoludki mogłyby przyjść do nas do ogrodu, ile tam pracy po zimie! Ja mam zakaz prac polowych, ale wczoraj jak siedziałam z Milką na naszym placu zabaw, to już chwasty były większe niż krzaczki, 3 godziny robiłam w ogródku, ale teraz go widać! I jaka piękna pigwa kwitnie....
Jutro rano pędzę kupić lawendę, wsadzę kilka krzaczków, jest piękna, ma fantastyczny zapach i odgania mrówki :-)
Jutro rano pędzę kupić lawendę, wsadzę kilka krzaczków, jest piękna, ma fantastyczny zapach i odgania mrówki :-)
Chyba wszyscy nadrabiają zaległości słoneczne, huśtawkowe i piaskowe. Moje gwiazdy cieszą się tak bardzo, że energia ich rozpiera, biegają po całym ogrodzie, bawią się w 'kuku' między krzewami....
Huśtawka przeżywa prawdziwe oblężenie, a ile potrafi sprawić radości :-)
Gałązki sosny są oblepione 'biała substancją' (Maja - zadziwia mnie bogactwo jej słownictwa) - jak te drzewa pachną......to żywica oczywiście, aż kapie!
Ja staram się nadrobić zaległości w fotografowaniu i poszukuję natchnienia....
Wszystko kwitnie, pachnie! Kolory i zapachy nas atakują z każdej strony.
A to znaczy, że sezon na bukiety dla Mamy można uznać za rozpoczęty.... Tęskniłam za nimi.... tą dumą Mejczki, że sama coś pięknego zrobiła, dla mnie....
Weekend majowy, jak w prawie całym kraju, był deszczowy....ale co tam! Nam trochę wody niestraszne, z cukru nie jesteśmy!! :-) Choć Mila była dość niepewna....
Gratuluję dotrwania do końca ;-)
Spokojnej nocy.....
Jakie gratulacje! - z wielką przyjemnością oglądałam! Dziewczynki takie piękne i radosne - naprawdę zachwyca ten zmysł obserwacji i to słownictwo. I uroda! Po Mamusi!
OdpowiedzUsuńWasz ogród jest magiczny i taki zadbany :) Podziwiam i zazdroszczę :)
Buziaki i miłego dnia!
Dziękujemy za cały potok przemiłych słów! Aż się czerwienię ;-)
UsuńOgrodu tu widać tylko kawałek. Sami nie dajemy rady, bo tu jest ok hektara powierzchni. 3-4 razy w tygodniu jest ogrodnik, a to i tak mało....
A magiczne miejsca odkrywamy.... jak ja z siostrą w dzieciństwie. I jak tu dorosnąć?
Buziaki!!!
Śliczne twoje zdjęcia Kasiu nie mogę się napatrzeć:-))I jakie mają fajne zielone kamizelki! i tyle kwiatów różnych wkoło!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za komplementy :-)
UsuńTez lubię te kamizelki :)
Kwiaty oglądamy, wąchamy, fotografujemy....są cudne!
Pozdrawiam :)
Fantastyczne zdjęcia...wiosna ach to Ty:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, jeśli czuć na nich wiosnę, to cel został osiągnięty :)
Usuń