piątek, 19 kwietnia 2013

Nic

Dopadła mnie niemoc. Twórcza. Ani zdjęć dobrych nie potrafię uchwycić, natchnienia do pisania brak, sił brak..... Na całe szczęście wiosna już dotarła, widać jak z dnia na dzień przyroda budzi się do życia. Dziś u mnie cały dzień padało, oj....już za momencik będzie zielono!

Od 2 tygodni staram się ćwiczyć, z Ewą oczywiście! ;-) Idzie różnie, raz się uda, innym razem nie. No ale to wesele....kieckę trzeba by jakąś założyć..... Dziś po raz enty zaczęłam dietę......



Może uda się w przyszłym tygodniu coś ruszyć na budowie..... Trzymajcie kciuki! ;-)

Udanego weekendu!










3 komentarze:

  1. wszyscy powolutku budzimy się do życia..
    Mega długa zima miała kolosalny wpływ na nasze samopoczucie i brak ochoty na cokolwiek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj budowa... dużo siły i cierpliwości w temacie życzę:)

    To samo w sprawie diety:)Te ciasteczka to rozumiem dietetyczne...a wyglądają smakowicie bardzo:)
    A "szklankę" mam taką samą.Kiedyś była w niej nutella:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak niemoc, to Ewka jak najbardziej wskazana. Ściskaj poślady ;) i do roboty! Ewka wynagrodzi Ci wszelkie trudy swoim kojącym "Jestem z Ciebie dumna" ^^
    A z budową powodzenia! Trzymam kciuki! Hacjenda niczego sobie ;D

    OdpowiedzUsuń