Wiem, wiem...u Was już świątecznie. Ja prezent już dostałam i przy każdej okazji sprawdzam czy potrafię, jak mi idzie, a może spróbuję..... Na szczęście dziewczynki nie protestują ;-)
Czy na Was też ludzie dziwnie patrzą jak fotografujecie kawek płotu, roślinkę czy listek?
Widzicie, że to drzewo jest włochate? Całe życie człowiek się uczy ;-)
I znów przyroda mi sprzyja - lepsze fotki wychodzą mi na dworze, więc korzystam i uczę się.... Pogoda dopisuje, więc fotek jest sporo.
A wracając do tytułu posta - jutro oczekujemy Mikołaja, musimy go czymś ugościć. Mąż poprosił o tiramisu :-)
Jutro popełnię jeszcze super szybką sałatkę i Mikołaj będzie content...... Mąż też ;-)
Miłych Mikołajek :-)
....i prezentów bez rózg !
ach, to tiramisu!!!! :))
OdpowiedzUsuńNie będę skromna, było pyszne! :)
UsuńĆwicz, pstrykaj ile wlezie. Póki dziewczyny chętne :) A ludzie dziwnie patrzą! To prawda! Na mnie również. A to właśnie takie zdjęcia lubię najbardziej ^^ Kawałek muru, samotny liść na chodniku, moja ręka dzierżąca kubek, buty Młodszej tonące w żołędziach ... i inne "dziwactwa" ;D A niech patrzą! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj lubię takie dziwactwa :) I wcale się nie przejmuję - patrzeć wolno, nie? ;-)
UsuńĆwicz i ciesz się, migawki bardzo ładne, życzę dużo radości przy fotografowaniu....
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie planuję inaczej :)
OdpowiedzUsuńTak się cieszę, że masz taki wspaniały aparat i tyle z niego radości! Zdjęcia piękne a spojrzeniami obserwatorów się nie przejmuj! - może zazdroszczą pasji i przyjemności? Sami by chcieli popstrykać! :))) Wielkie buziole!!
Jeden aparat a ile radości! Mam go raptem tydzień a zrobiłam już chyba z 1000 fotek!
UsuńDziękuję:)
Pozdrawiam gorąco :)
Super zdjęcia :-) Pogoda ewidentnie Ci sprzyja :-) Uwielbiam zimowe zdjęcia w słońcu skąpane :-))
OdpowiedzUsuńU mnie szaro cały czas, zero słońca :-o A do tego mróz, nie chce się nawet człowiekowi wyciągać aparatu.