czwartek, 26 kwietnia 2012

Chorowanie

I co? I niedobrze. Maja bardzo chora :-( 40stopni gorączki, nieprzespane noce, mega-ciężkie dni, mała rozdrażniona, męcząca....ja ledwo żywa..........Moje dziecię po raz drugi w życiu bierze antybiotyk (pierwszy raz brała jak miała roczek, zapalenie jamy ustnej), jak zawsze nie było problemu z łykaniem leków tak teraz moje dziecię się zbuntowało i przy każdym syropku, psikaniu do nosa i aplikacji kropli do ucha jest MEGA marudna i robi cyrki, że ona nie chce.....nossssssszzzzzz...................a ja niby chcę??? Nie mam już siły i cierpliwości z nią walczyć :-(
Oczywiście cały tydzień siedzę w domu, nawet nie mam kiedy zadzwonić do pracy, ale muszę iść w przyszłym tygodniu - ktoś musi wypłaty zrobić. Wszyscy planują weekend majowy, cieszą się na kilka dni wolnego, a ja się wkurzam, bo źle się pracuje co drugi dzień. Małżonek wziął wolne na przyszły tydzień, telefony i tak pewnie żyć mu nie dadzą. No ale zostanie z dziewczynkami......


Milenka na szczęście zdrowa! Oby się nie zaraziła. Jej byłoby ciężej, bo Majka ma obustronne zapalenie uszu, od potwornego kataru, Mila nie mogłaby pić mleka, nocy sobie nie wyobrażam....Nawet nie chcę o tym myśleć. 


Taka jestem wściekła.....taki niemiły ten post, wybaczcie. Ciężki tydzień.....Na dodatek zaczyna mnie boleć gardło. Jakieś sposoby na techniki relaksacyjne? Czy Wy też denerwujecie się na swoje dzieci???


Tak na zakończenie - położyłam Milenkę spać - nie to jej było w głowie ;-)



7 komentarzy:

  1. U nas dopiero co Noemi wyzdrowiała, ale zdążyła zarazić siostrę... Najpierw mąż był tydzień na zwolnieniu, ale teraz normalnie pracujemy, bo moja mama opiekuje się Esterą (jak jeszcze Noemi musi zostać w domu, bo chora, to wolimy wziąć wolne, bo z dwójką dzieci, tym bardziej jak chociaż jedno chore - babci ciężko)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milenka na co dzień zostaje z moją mamą, ale jak Majka jest chora to nie dałaby rady, więc ja jestem z dziewczynkami :)

      Usuń
  2. zdrówka dziewczynki. trzymajta się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej!! Mam nadzieję, że dziś już u Was lepiej! Dużo serdeczności i zdrówka ślę. Trzymajcie się!! Magda z Arturkiem i Olą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety - wcale nie lepiej....Teraz, w zasadzie od soboty chorzy jesteśmy WSZYSCY. Cała czwórka. Wszyscy oprócz Męża łykamy antybiotyki, bo ten ma głównie objawy alergiczne i dostał całą furę innych leków. Choć o tyle jest lepiej, że Maja się uspokoiła i pomimo to, że wciąż chora to dużo grzeczniejsza i bardzo dzielna :-) Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Uściski dla dzielnej Majusi i zdrówka zdrówka zdrówka!!!

    OdpowiedzUsuń