Taki:
Huuuurrrrraaaaa!!!!!!!!
Jeszcze tylko obiektyw muszę zakupić :-)
Testowałam go już dziś, troszkę.
A tu obiecany zrobiony własnoręcznie, tymi 'ręcami' ;-) kalendarz adwentowy. Oczywiście Majusia pomagała - widać, nie? Kolorowała cyferki i w niektórych "tutkach jak kapelusze na urodziny tylko odwrotnie" wymyślała ozdoby. Maja codziennie znajduje w nim coś słodkiego i wiadomość od Aniołka ;-) A jak się cieszy :-)
Bardzo się cieszę razem z Tobą! I czuję nawet tutaj te dobre emocje, radość i odrobinę odprężenia, na którą tak bardzo zasługujesz. Wszystko będzie dobrze. Musi być! Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńStaram się naprawić, poprawić, uczynić nasze życie lepszym. Wszyscy się staramy. Razem :-)
UsuńTeż mówię sobie, że musi być dobrze :)
no to gratuluje zakupu ;) my tez mamy Nikona, tyle, ze inny model... ale do tej pory kiepsko sie na nim znam i korzystam najczesciej z gotowych ustawien...
OdpowiedzUsuńDo tej pory miałam Nikona, ale kompaktową cyfrówkę. Długo się go uczyłam ;-) Zobaczymy jak mi pójdzie z tym, dobry automat nie jest zły ;-)
UsuńI policzyłam, że myślałam o lustrzance 1,5 roku!
Strasznie się cieszę :D
ja nie wiem jak długo u nas plany na lustrzanke były, bo nie wiem kiedy zaczelismy o niej myslec, a kiedy w koncu kupilismy... no ale na pewno to trwalo ;)
UsuńWitam na pokładzie Nikoniarzy :) Bardzo ładnie tutaj, kolorowo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam