Co robić?

Co mam ze sobą robić? Mogę tylko leżeć. Iść najwyżej do toalety.....Co robić? Jak zabić czas? Siada mi psychika, bo pracy naokoło dużo, a tu jeszcze ja leżę jak kłoda.... Nadrabiam zaległości w czytaniu. Jakieś bardziej przydatne zajęcie?